Szereg aktualizacji, jakie producent wprowadził do maszyn żniwnych od 2020 roku, sprawił, że kombajny zbożowe John Deere obecnie uznawane są za jedne z najnowocześniejszych i najbardziej oszczędnych na rynku rolniczym. Wszystko to za sprawą przede wszystkim zwiększonej ich wydajności, automatyzacji i ułatwienia obsługi. Tego rodzaju narzędzia do prac rolnych cechują się ponadto wysoką precyzją. Nie bez znaczenia jest z pewnością również wydłużona żywotność kombajnów pochodzących od opisywanego producenta. Często pracują one nieprzerwanie nawet przez kilka godzin, a łącznie – kilkanaście godzin na dobę. Ich poszczególne elementy poddawane są przeciążeniom i nadmiernym siłom. Ich budowa powinna zatem cechować się odpornością, wytrzymałością i solidnością wykonania.
W trakcie szczytu sezonu rolnik nie ma czasu do stracenia. W związku z tym rzadko decyduje się na regularne i systematyczne sprawdzanie stanu technicznego maszyny. Zwykle serwisuje ją wyłącznie w przypadku usterki lub awarii. Na największe straty narażony jest wówczas, gdy dochodzi do dłuższego unieruchomienia maszyny. Kombajny zbożowe John Deere biorą bowiem czynny udział w większości prac wykonywanych w sezonie na polu uprawnym. To maszyny wielofunkcyjne, wykorzystywane w branży przede wszystkim w celu optymalizacji procesu produkcji. Ciągły rozwój technologii rolniczej ma bowiem zwiększać efektywność siewu oraz zbioru plonów przy jak najmniejszych nakładach finansowych. Kombajn ma być ponadto komfortowy i wygodny. To coś więcej niż zwykła maszyna ścinająca zboże. Na czym dziś polega rola tego giganta?
Spis treści:
Rolnik szuka automatyzacji
Stereotyp polskiego żmudnego rolnictwa stopniowo ulega przedawnieniu. Choć polska wieś nadal kojarzona jest z dziedzictwem, tradycjami i ciężką pracą, coraz częściej na roli widuje się w pełni zautomatyzowane maszyny. Rolnicy nie wykonują skomplikowanych prac samodzielnie. W polskich gospodarstwach obserwuje się obecnie wzmożony rozwój technologii. Dotyczy to przede wszystkim takich terminów i pojęć jak cyfryzacja, mobilność, robotyzacja. Tego rodzaju udogodnienia zwracają uwagę coraz szerszego grona użytkowników i operatorów maszyn rolniczych. Tzw. czwarta rewolucja przemysłowa spowodowała znaczne przyspieszenie komunikacji na linii człowiek-maszyna. Co za tym idzie, zwiększono wydajność procesu produkcji. Zminimalizowano jednocześnie jeden z największych problemów polskiego rolnictwa. Dotyczy on bowiem zbyt małej liczby doświadczonych i wykwalifikowanych operatorów maszyn w stosunku do potrzeb gospodarstw.
Rolnicy potrzebują obecnie sprzętu, który skupia w sobie wiele różnorodnych funkcji z możliwością ich sterowania w sposób automatyczny. W jednej maszynie łączy się zatem cechy i funkcje wielu maszyn, dbając jednocześnie o jej niezawodność i optymalne spalanie. Dodatkowe udogodnienia, m.in. układ automatycznego prowadzenia, zdalny dostęp do wyświetlacza, automatyczna synchronizacja z pozostałym sprzętem – to tylko niektóre z funkcji ułatwiających rolnikom codzienną pracę w nowoczesnym gospodarstwie. Rolnictwo zyskuje zatem nowy potencjał wydajności i zwiększania komfortu pracy. Rolnik wykonuje swoje obowiązki w wygodnej i przestronnej kabinie, zapewniającej mu jednocześnie najwyższy poziom bezpieczeństwa. Szczególnym udogodnieniem docenianym przez rolników jest układ automatycznego satelitarnego prowadzenia. Dzięki niemu człowiek nie musi ciągle kontrolować prawidłowego przebiegu procesu koszenia.
Obsługa precyzyjnego kombajnu ułatwieniem w pracy rolnika
Kombajny zbożowe John Deere są maszynami, które łączą w sobie funkcje i wydajność wielu innych maszyn dotychczas używanych na polach uprawnych. W procesie automatyzacji doprowadzono jednak do ich kumulacji w jednym sprzęcie. Nie tylko ścinają one zboże, ale również je młócą, oczyszczają, a nawet zbierają i przechowują aż do momentu rozładunku lub przeładunku. Obecnie dzięki użyciu kombajnów prace polowe wykonuje się szybciej i sprawniej. Ich obsługa nie wymaga obecności wielu osób – wystarczy jeden doświadczony rolnik. Choć każdy kombajn zbożowy ma inne parametry, rolą każdego z nich jest ułatwienie pracy człowiekowi podczas żniw.
Kombajny zbożowe należą do najczęściej używanych na polskich uprawach. Nie oznacza to jednak, że stanowią jedyny typ tego rodzaju maszyn. Wręcz przeciwnie – wśród kombajnów wymienia się również takie, które służą do zbiórki plonów innych roślin niż zboża. Idealnym przykładem są tu m.in. kombajny służące do zbioru ziemniaków, roślin sadowniczych lub innych warzyw. Wysokospecjalistyczne kombajny mają ponadto funkcję siania lub sadzenia roślin uprawnych, a nawet wykonywania drobnych prac agrotechnicznych.
Kombajny zbożowe John Deere – parametry tajemnicą wydajności (podstawowe dane techniczne wybranych serii)
Najwydajniejsze kombajny zbożowe John Deere należą do serii X9. Ich efektywność sięga aż 100 ton na godzinę. Jednocześnie straty zminimalizowano do 1%. Co więcej, maszyna posiada minimalne wymagania konserwacyjne i serwisowe. Korzystanie z niej pozwala na oszczędzenie czasu i wydłużenie okresu zbiorów. Praca z cyfrowym systemem zbiorów zapewnia pełną kontrolę rolnika nad wykonywanymi działaniami maszyny. W tym celu wykorzystuje się aplikacje mobilne i bezprzewodowy transfer danych. Jakość ziarna i wszechstronność upraw zapewnia podwójny rotor i szeroka konstrukcja kanału przepływu masy.
Wydajność najnowszego modelu jest niemal niewyobrażalna. Zbiornik maszyny ma pojemność ponad 16 tysięcy litrów. Wpada do niego 1,5 tony pszenicy na minutę, co oznacza, że dokonuje ona wyładunku ziarna co kilkanaście minut. Jest zatem w stanie zapełnić naczepę ciągnika siodłowego w kilkadziesiąt minut.
Wydajnością w granicach 75 ton na godzinę mogą poszczycić się kombajny zbożowe marki John Deere serii S. Tajemnicą ich dotychczasowego sukcesu jest rotor. Co prawda, pojedynczy, ale jeden z największych na rynku. Kombajny z serii T charakteryzują się natomiast wydajnością rzędu 50 ton na godzinę. Ta maszyna jest niewielka, ale ma największą powierzchnię aktywnej separacji ziarna wśród dostępnych na rynku kombajnów wytrząsaczowych. Ponadto, maszyny rolnicze John Deere umożliwiają skorzystanie z różnorodnych zespołów żniwnych o jeszcze wyższym stopniu wydajności. Hedery stanowią serce kombajnu. Powinny być elastyczne, regulowane, ze zminimalizowanym poziomem drgań – wszystkie te cechy można znaleźć w sprzęcie oferowanym przez omawianego producenta.
Co potrafi kombajn amerykańskiego producenta?
Oprócz powszechnych ciągników rolniczych John Deere zyskał popularność przede wszystkim dzięki nowoczesnym kombajnom. Są one maszynami, które potrafią działać samodzielnie, niemal bez pomocy rolnika. Operator musi jedynie pilnować, by w odpowiedni sposób poruszały się one po polu uprawnym. Dzięki innowacyjnym technologiom możliwe staje się ponadto automatyczne wprowadzanie zmian ustawień omłotu i separacji ziarna. Mowa tu przede wszystkim o czujnikach i kamerach. Są one umieszczone na rotorze i koszu sitowym oraz na przenośniku czystego ziarna i powrocie niedomłotów.
Kombajny zbożowe John Deere skrywają w sobie ogromnej wielkości zbiorniki ziarna. Co nie znaczy, że wyładunek jest długotrwały. W większości maszyn trwa on nie więcej niż dwie minuty. Głównie dzięki dużej średnicy ślimaka rury wyładowczej.
Kombajny zbożowe John Deere – przygotowanie kombajnu do żniw – paliwo, moc silnika, sprawność układów maszyny, wymiana elementów i podzespołów
Podobnie jak inne maszyny wykorzystywane w rolnictwie (np. ciągniki z rozsiewaczami, kosiarki, sieczkarnie) również kombajny zbożowe John Deere wymagają odpowiedniego serwisowania i przygotowania do sezonu. Należy systematycznie dokonywać ich przeglądu technicznego i w razie konieczności wymienić zużyte lub zepsute części.
By kombajn zbożowy służył rolnikowi bezawaryjnie przez cały sezon, w pierwszej kolejności należy skontrolować w nim zespół żniwny. Dotyczy to przede wszystkim stanu nożyków kosy i układu napędowego. Co więcej, rolnicy powinni skontrolować obecność ewentualnych luzów w przekładni. Zwykle trzeba ponadto wymienić stępione bagnety lub nożyki. Kolejnym elementem koniecznym do skontrolowania jest przenośnik ślimakowo-palcowy. Tu szczególną rolę odgrywa sprawność prowadnic palców podajnika. Stan siłowników należy sprawdzić w nagarniaczu. Konieczna jest kontrola zespołu czyszczącego, pasów i łańcuchów. Wreszcie dochodzimy do silnika kombajnu zbożowego. Należy go sprawdzić, szczególnie biorąc pod uwagę sprawność układu paliwowego, chłodzenia i smarowania. Najczęściej wymienia się filtry paliwowe i filtr powietrza. Należy ponadto opróżnić odstojnik wody, skontrolować stan i poziom oleju oraz płynu chłodniczego. Szczególnej uwagi wymaga również filtr hydrauliczny w ciągnikach oraz w kombajnach.
